| Piłka nożna / Reprezentacja

Reprezentacja Polski. Polska szkoła dryblingu. Naszym chłopakom brakuje luzu

Jakub Kamiński (fot. Getty Images)
Jakub Kamiński (fot. Getty Images)

Choć Polska wygrała niedzielne spotkanie z San Marino aż 7:1, to po ostatnim gwizdku nie było słychać zachwytów. Na chłodne przyjęcie efektownego zwycięstwa wpłynęła nie tylko stracona bramka, ale i słaba postawa debiutanta. Występ Jakuba Kamińskiego w Serravalle uwypuklił bowiem jedną z największych bolączek polskiego futbolu – nieumiejętność gry indywidualnej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Dokonał tego jako pierwszy. Buksa przechodzi do historii

Czytaj też

Adam Buksa (fot. Getty Images)

Dokonał tego jako pierwszy. Buksa przechodzi do historii

Pytając najmłodszych kadrowiczów o ich idoli z dzieciństwa w większości przypadków usłyszy się te same nazwiska – Cristiano Ronaldo, Ronaldinho, Lionel Messi. Takie same odpowiedzi padną zresztą z ust ich rówieśników nie tylko z Portugalii, Brazylii czy Argentyny, ale z każdego zakątka świata.

Dryblerzy – po prostu – magnetyzują. W ich grze widać dziecięcą radość, tak bliską młodym adeptom. Ci za piłką biegają przecież nie po to, żeby wygrywać, ale by przede wszystkim dobrze się bawić.

Efektowne sztuczki i wymyślne zwody najlepszych piłkarzy świata działają więc na wyobraźnię najmłodszych. Nie tylko budzą w nich podziw, ale i dają nadzieję, że na największych stadionach świata można bawić się tak samo dobrze, jak na podwórku...

Dokonał tego jako pierwszy. Buksa przechodzi do historii

Czytaj też

Adam Buksa (fot. Getty Images)

Dokonał tego jako pierwszy. Buksa przechodzi do historii

Ronaldinho (fot. Getty Images)
Ronaldinho (fot. Getty Images)
El. MŚ 2022: czas na Anglię. Kiedy następny mecz Polaków?

Czytaj też

Robert Lewandowski fetuje gola przeciwko Albanii (fot. PAP)

El. MŚ 2022: czas na Anglię. Kiedy następny mecz Polaków?

Polska – Francja ten sam ból?


Każda piłkarska historia zaczyna się bowiem w ten sam sposób. Młody zawodnik, zachwycony zagraniem, które zobaczył w telewizji czy na stadionie, stara się powtórzyć je przed własnym domem. Jednym wychodzi to lepiej, innym gorzej.

Wszyscy zaczynają jednak identycznie. Nie ważne, czy robią to na przedmieściach Warszawy, Amsterdamu, Rio de Janeiro czy Paryża. Pochodzenie nie ma znaczenia. Liczy się determinacja, pracowitość i przebojowość.

Każdą z tych cech mają zarówno Polacy, Holendrzy, Brazylijczycy czy Francuzi. Młodzi piłkarze z tych krajów mierzą równie wysoko. Najpierw chcą być najlepsi na swoich podwórkach, a chwilę później – na świecie.

Rywalizują więc z kolegami, stale podnosząc swój poziom. W Brazylii podstawowe umiejętności nabywają w halach i na ulicach. Podobnie zresztą jak we Francji czy Holandii, gdzie od lat panuje kult piłkarza osiedlowego – technika grającego widowiskowo.

Takiego, którego wyszkoliły nie akademie, a mecze między dzielnicami, rozgrywane na asfaltowych boiskach pośród bloków. Bez trenera i wymyślnej taktyki. Starcia, w których o zwycięstwie decydowały tylko umiejętności indywidualne.

El. MŚ 2022: czas na Anglię. Kiedy następny mecz Polaków?

Czytaj też

Robert Lewandowski fetuje gola przeciwko Albanii (fot. PAP)

El. MŚ 2022: czas na Anglię. Kiedy następny mecz Polaków?

Noty za San Marino. Bohater z ławki. Szczęsny mógł sobie urządzić piknik

Czytaj też

Radość piłkarzy reprezentacji Polski (fot. PAP)

Noty za San Marino. Bohater z ławki. Szczęsny mógł sobie urządzić piknik

Naszym chłopakom brakuje luzu


Gracze, przechodzący taką szkołę piłkarskiego rzemiosła, nie boją się pojedynków z rywalem. Uniknięcie dryblingu na małej przestrzeni kończy się bowiem stratą, z której skorzystać mogą przeciwnicy. Trzeba więc ryzykować i brać odpowiedzialność.

Hipotetyczny nastolatek z Saint-Denis, dołączając do profesjonalnego klubu, ma więc zbiór umiejętności niedostępnych dla większości polskich juniorów. Bo gdy ci ćwiczyli triki w ogrodzie, on zbliżał się do mitycznych dziesięciu tysięcy godzin, spędzonych na szlifowaniu swojego talentu.

Różnice pomiędzy piłkarzami, startującymi przecież z tego samego pułapu, widać już w starciach drużyn młodzieżowych. Polscy zawodnicy skupiają się podczas nich na przeszkadzaniu lepiej wyszkolonym rywalom, a tamci bawią się w najlepsze. Tak jak w ostatnim meczu kadry U17 z Niemcami, zakończonym porażką 1:10.

Gdy we wspomnianej już Francji piłkarskie róże wyrastają na betonie, w Polsce są w beton wdeptywane. Najbardziej utalentowani zawodnicy, nie mogąc liczyć na wsparcie równie zdolnych kolegów, muszą poświęcać się dla drużyny. A skoro dla trenera, czy partnerów z zespołu, liczy się tylko wynik, to ryzyko jest niewskazane.

Efekty takiego podejścia widać gołym okiem. W Polsce technicznych zawodników jest jak na lekarstwo, a narzekania na ich brak zbywane są argumentami o złej pogodzie i kontrataku w DNA. Pojawienie się jednostki, wyróżniającej się ponad ligową szarzyznę, rozpatrywane jest za to w kategoriach cudu.

Gdy lata temu, w barwach Lecha Poznań, widowiskowymi zwodami czarował Damian Nawrocik, młodzi piłkarze chcieli się z nim utożsamiać. Gdy przed dziesięciu laty Rafał Wolski wjeżdżał w pole karne PSV Eindhoven ruletą, po trybunach niosła się pieśń, że to "najlepszy pomocnik Polski".

Po dekadzie od tamtych wydarzeń nie zmieniło się zbyt wiele. Ten sam Wolski, który odbił się od Serie A, jest najczęściej dryblującym piłkarzem PKO Ekstraklasy w sezonie 2021/22. Mając 28 lat wciąż wyróżnia się na tle ligi, robiąc nie mniejsze wrażenie, niż gdy debiutował...

Noty za San Marino. Bohater z ławki. Szczęsny mógł sobie urządzić piknik

Czytaj też

Radość piłkarzy reprezentacji Polski (fot. PAP)

Noty za San Marino. Bohater z ławki. Szczęsny mógł sobie urządzić piknik

"Puchacz? Niech pokręci tak Anglików, wtedy pięknie się ukłonię"

Czytaj też

Tymoteusz Puchacz

"Puchacz? Niech pokręci tak Anglików, wtedy pięknie się ukłonię"

Drybling a sprawa polska


Tym, kim dla ekstraklasy pozostaje Wolski, dla reprezentacji jest Piotr Zieliński. Wyjechał w młodym wieku, nie dając się zamknąć w szkoleniowych ramach. Oszukał system – zamiast grać zachowawczo, postawił na fantazję. W zeszłym sezonie założył trzynaście siatek rywalom...

W tej statystyce ustępował tylko Marcusowi Rashfordowi, Neymarowi, Jadonowi Sancho i Kylianowi Mbappe. Graczom, którzy – tak jak on sam – szereg swoich umiejętności nabyli jeszcze przed dołączeniem do akademii piłkarskiej.

Zieliński jest jednak wyjątkiem. Był jedynym polskim piłkarzem, który w zeszłym sezonie znalazł się w setce najczęściej dryblujących w pięciu najsilniejszych ligach Europy. W pięćsetce miejsce znalazło się jeszcze dla Arkadiusza Recy i Roberta Lewandowskiego.

Zaledwie dziewięć procent wszystkich biało-czerwonych występujących w ligach TOP5 (3/35), podjęło co najmniej czterdzieści prób dryblingów. Dla porównania, z takiej samej liczby Chorwatów (35) w pierwszej pięćsetce znalazło się siedmiu graczy (20%). Tylu samo Francuzów – siedmiu – było za to w ścisłej trzydziestce.

Spoza pięciu najsilniejszych lig Europy na wyróżnienie zasłużyli jedynie Tymoteusz Puchacz i Kamil Jóźwiak. Pierwszy z nich, przed rokiem, błyszczał jeszcze w barwach Lecha Poznań, a drugi – po przenosinach z poznańskiego klubu – swoje umiejętności potwierdził w Derby County.

To właśnie ci dwaj gracze, obok Lewandowskiego i Zielińskiego, najczęściej podejmowali ryzyko w meczach reprezentacji za kadencji Paulo Sousy. Kolejnym, po którym można się było tego spodziewać, był Jakub Moder. Z pewnością nie ma przypadku w tym, że cała trójka przeszła przez akademię tego samego klubu.

W swoim debiucie z San Marino takiej samej odwagi nie pokazał jednak inny z poznańskich wychowanków – Jakub Kamiński. Młody skrzydłowy, będący nadzieją polskiej piłki, spalił się w pojedynku z półamatorską drużyną. W jego grze uderzała prostota i nieumiejętność podjęcia ryzyka w sytuacji jeden na jeden. Brakowało mu fantazji, tak widocznej po przeciwnej stronie boiska.

"Puchacz? Niech pokręci tak Anglików, wtedy pięknie się ukłonię"

Czytaj też

Tymoteusz Puchacz

"Puchacz? Niech pokręci tak Anglików, wtedy pięknie się ukłonię"

Bezlistosny Adam Buksa z hat-trickiem w meczu z San Marino
(fot. Getty)
Bezlistosny Adam Buksa z hat-trickiem w meczu z San Marino

Kto skomentuje mecz Polska – Anglia w TVP? Sprawdź!

Czytaj też

Adam Buksa i Robert Lewandowski pierwszy raz razem (fot. Getty)

Kto skomentuje mecz Polska – Anglia w TVP? Sprawdź!

Zarówno, gdy biegał po niej Puchacz, jak i Nicola Zalewski. Wejście gracza wychowanego we Włoszech pokazało, jak inni mogą być piłkarze szkoleni w różnych środowiskach. 19-latek z Romy zagrał bez kompleksów, potwierdzając swoją wyższość techniczną. W niespełna pół godziny zaliczył asystę i był bliski wywalczenia rzutu karnego...

Choć grał z półamatorami, to na polskich kibicach zrobił wrażenie. Nie tylko stał się kolejnym wyjątkiem w biało-czerwonych barwach, ale i dał nadzieję na to, że polskie skrzydła – po erze Kamila Grosickiego i Jakuba Błaszczykowskiego – mogą doczekać się godnego następcy.

Jego niezły epizod był też smutną prawdą o polskim futbolu. Nastolatek, który w seniorskiej piłce rozegrał zaledwie trzydzieści minut, wyróżnił się na tle kadry na tyle, by myśleć o nim w przyszłości. Wystarczyło, że w akademii uczył się kreatywności, a nie stawiał na minimalizm...

PZPN podjął już krok, by w Polsce było podobnie. Wprowadzone zmiany, kasujące tabele w rozgrywkach dziecięcych (do 11 roku życia włącznie), mogą być drogą w odpowiednim kierunku. Polscy trenerzy, zamiast grać o wynik, mogą skupić się na rozwoju młodych piłkarzy. Tak, by ci po opuszczeniu systemu szkolenia byli równie odważni, co Kacper Kozłowski.

Ten, przed marcowym meczem z Anglią zapowiadał, że powalczy o miejsce w pierwszym składzie. Choć wcześniej zagrał tylko z Andorą, to nie gryzł się w język i znał swoją wartość. Pewność siebie pokazał też na boisku, potwierdzając przy okazji, że Polak może grać jak Francuz. Wystarczy go nie zahukać.

Kto skomentuje mecz Polska – Anglia w TVP? Sprawdź!

Czytaj też

Adam Buksa i Robert Lewandowski pierwszy raz razem (fot. Getty)

Kto skomentuje mecz Polska – Anglia w TVP? Sprawdź!

Paulo Sousa po San Marino. "Nicola Zalewski zasługuje na pochwałę"
(fot. TVP)
Paulo Sousa po San Marino. "Nicola Zalewski zasługuje na pochwałę"

Zobacz też
Trudno uwierzyć, że Kulesza drugi raz przyzna się do błędu [KOMENTARZ]
Michał Probierz i Cezary Kulesza (fot. PAP)
polecamy

Trudno uwierzyć, że Kulesza drugi raz przyzna się do błędu [KOMENTARZ]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kto mógłby zastąpić Probierza? Kulesza nie rozwiał wątpliwości
Paulo Bento, Kasper Hjulmand i Jan Urban (fot. Getty).
polecamy

Kto mógłby zastąpić Probierza? Kulesza nie rozwiał wątpliwości

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Były reprezentant o słowach "Lewego": zawodnicy są niezadowoleni
Robert Lewandowski (fot. PAP)

Były reprezentant o słowach "Lewego": zawodnicy są niezadowoleni

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jest decyzja ws. Probierza. Mamy komentarz Kuleszy
Cezary Kulesza zdecydował o przyszłości Probierza (Fot. Getty Images)
tylko u nas

Jest decyzja ws. Probierza. Mamy komentarz Kuleszy

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Co z Probierzem? "Każdy mecz będzie o jego być albo nie być"
Michał Probierz (fot. Getty Images)
tylko u nas

Co z Probierzem? "Każdy mecz będzie o jego być albo nie być"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
24 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Malta

Litwa

Finlandia

21 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Litwa

Malta

Finlandia

Terminarz
07 czerwca 2025
Piłka nożna

Malta

16:00

Litwa

10 czerwca 2025
Piłka nożna

Holandia

18:45

Malta

04 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Malta

07 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Holandia

09 października 2025
Piłka nożna

Finlandia

18:45

Litwa

Malta

18:45

Holandia

Tabela
El. MŚ, Europa, grupa G
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
2
3
6
2
2
1
4
3
Litwa
Litwa
2
-1
1
4
0
0
0
5
Malta
Malta
2
-3
0
Najnowsze
Polska chce dalej, ale Thurnbichler ma dwie inne oferty
nowe
Polska chce dalej, ale Thurnbichler ma dwie inne oferty
| Skoki narciarskie 
Thomas Thurnbichler (L) i Maciej Maciusiak (fot. PAP
Sprawdź terminarz i plan transmisji 29. kolejki Betclic 1 Ligi
Ruch Chorzów zagra w transmitowanym w TVP Sport meczu 22. kolejki Betclic 1 Ligi (fot. Getty Images)
Sprawdź terminarz i plan transmisji 29. kolejki Betclic 1 Ligi
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Wolny o decyzji Thurnbichlera: uważam, że to było bardzo niesprawiedliwe
Jakub Wolny (fot. Getty Images)
Wolny o decyzji Thurnbichlera: uważam, że to było bardzo niesprawiedliwe
| Skoki narciarskie 
Granada CF – FC Barcelona Femeni, liga hiszpańska kobiet [SKRÓT]
(fot. TVP SPORT)
Granada CF – FC Barcelona Femeni, liga hiszpańska kobiet [SKRÓT]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Liga hiszpańska kobiet: Granada – Barcelona [MECZ]
Granada CF – FC Barcelona Femeni, liga hiszpańska kobiet – 24. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (30.03.2025)
Liga hiszpańska kobiet: Granada – Barcelona [MECZ]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Sprawdź terminarz i plan transmisji 28. kolejki Betclic 1 Ligi
Piłkarze Wisły Kraków (fot. Getty Images)
Sprawdź terminarz i plan transmisji 28. kolejki Betclic 1 Ligi
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
"Wejście smoka" w "Świętej Wojnie". Co za gole! [WIDEO]
Tak padł gol dla Radomiaka Radom (fot. Getty).
"Wejście smoka" w "Świętej Wojnie". Co za gole! [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry